„Witajcie w Hotelu dla Uczuć. [W nim] każdy dzień jest inny. Nigdy nie wiadomo, kto się zamelduje. Z niektórych gości bardzo się cieszę, a inni…cóż, powiedzmy, że bywają trudni”.*
I kolejne już zajęcia czytelniczo-plastyczne, podczas których wspólnie z trzecioklasit_k_ami zastanawiałyśmy się nad tym, czy i jak sobie (nie)radzimy z ogarnianiem naszego hotelu uczuć, kogo w nim gościmy z ochotą (czy tylko radość? A co z dumą i satysfakcją i ciekawością?), a jacy goście spędzają nam sen z powiek i wymagają pomocy z zewnątrz w poradzeniu sobie z nimi (przytluas mamy, czy spacer lub płacz w poduszkę gdy smutno wciąż pomagają). I czym się różnimy, a w czym jesteśmy do siebie podobni jeśli mówimy o emocjach?
Stworzyły_li_śmy zasady działania dla dyrektorki i dyrektora hotelu (pierwsza z zasad: wszystkie uczucia są tu tylko przejazdem!) i prace plastyczne pt. „ Kto zameldował się dzisiaj w twoim hotelu uczuć?”.
Zapraszam na wystawę do biblioteki.
grafika/fot/tekst i prowadzenie zajęć jola mb @_book_on_prescription
#receptanaksiazkereceptanatolerancje #warsztatyzksiazka #czytamirozmawiam #emocje #empatia #zrozumienie #wspolneczytanienadywanie #hoteluczuc #projektymiejskie
*Lidia Bravković (teskt i ilustracje), Hotel dla uczuć, przeł. Emilia Kiereś, @Kropka 2023