„Dopóki rosną drzewa powstało […] jako myśl. Jako potrzeba wykrzyczenia całego mnóstwa niesprawiedliwości dotykających miliony osób. Aż znalazła odzwierciedlenie w życiu ludzi, którzy pomogli jej wybrzmieć, zmieniając jej donośność od szeptu do zbiorowego okrzyku bitewnego”.

Rozmowy o konfliktach wojennych są jednymi z cięższych tematycznie, które odbywają się na spotkaniach #dyskusyjnyklubksiazki , niemniej jednak mimo trudności mocno wybrzmiało wśród uczestniczących w spotkaniu uczennic, że takie książki trzeba i warto czytać, nawet jeśli są trudne emocjonalnie (przy czym zawsze warto na pierwszym miejscu stawiać swój komfort psychiczny i jeśli z jakiś względów nie możemy ich w całości w tym czasie przeczytać, to lepiej tak zróbmy, dbajmy o siebie) gdyż tylko poprzez podejmowanie tych tematów, zastanawianie się nad nimi możemy w jakimś stopniu zainicjować zmianę w ludziach, w ich postawach i przekonaniach, zwłaszcza gdy odnosimy się do zdarzeń, które rozgrywają się na naszych oczach (na ekranach naszych smartfonów).

Powieść osadzonych w realiach syryjskiej wojny domowej rozgrywającej się w tym kraju od 2011 roku (rozmawiałyśmy o tej książce w styczniu 2025 roku, więc już wiedziałyśmy o ostatnich grudniowych wydarzeniach obaleniem władzy prezydenta Al-Asady) opowiada o losach studentki farmacji, Salamy, która z dnia na dzień zmuszona jest do pomocy w miejscowym szpitalu, w którym tamtejszy personel medyczny (de facto jeden lekarz i Salama) resztkami sił (i w obliczu braku wszystkiego) próbuje ratować życie ofiar tego tragicznego konfliktu. Powieść drobiazgowo pokazuje jak dużej bezradności doświadcza nasza protagonista zderzona z realiami wojennym, zarówno w heroicznej walce w szpitalu, jak i w relacjach interpersonalnych. Osamotniona, targana przerażającymi wspomnieniami, na granicy popadnięcia w obłęd, wypierająca traumatyczne doświadczenia, próbuje ocalić jakiś fragment siebie sprzed wojny, zastanawiając się czy jest jeszcze coś lub ktoś tego wart, a jeśli tak - to za jaką cenę...
@_book_on_prescription

#wojnawsyrii #konfliktyzbrojne #przyjaźń #romans #kulturamuzułmańska #kryzysuchodźczy #imigranci #wojnadomowa #wojna #cytryny #strach #zso4poznan