Menu

default_mobilelogo

mer de glace dkk

 

„Z ciała: sześć
Dzisiaj było posłuszne. Możliwe, że chodziło o proste
sprawy: pokryte rdza brzozy, jary, w których rodziła
się noc, skórę, która w wilgoci to welur.

I jeszcze to: cukier z borówek i białko z grochu.
I jeszcze to: lądolód, który przesuwał tu swój ciężar.
I jeszcze to: słowa, te, co robią nam w środku radykalne rzeczy.
Małgporzata Lebda, Mer de Glace, Wrocław, Wydawnictwo Warstwy 2021, s. 29

 

Widzimy się na Dyskusyjnym Klubie Ksiązki 1 lutego, o godzinie 15.30.

tekst/grafika @_book_on_prescription

#poezjawspółczesna #rozmowyopoezji #dyskusjeoksiążkach #spotkaniewbibliotece #bibliotekazso4 #czytajpoezję #wiersze #czytamipolecam