Menu

default_mobilelogo

5F2C22DE 42FC 4407 AD16 E7575A6B33F0Dzień Kobiet, moment celebrowania kobiecości, akcentowania konieczności równouprawnienia, czas wskazywania na obszary, w których osoby płci żeńskiej doznają dyskryminacji.

Ale dziewczęcość/kobiecość, to też doświadczenie wykluczenia z przestrzeni publicznej dyskusji dotyczącej żeńskiej fizjologii i skazywanie na wstyd, milczenie, wycofanie wielu młodych dziewcząt tylko z powodu niezamożności znalezienia słów, i wsparcia w tym, nierzadko niełatwym, zwłaszcza jeśli menstruacja jest pierwszym lub gdy nie jesteśmy na nią przygotowane.

Język kreuje rzeczywistość, to jakich słów używamy opisując dane doświadczenia wpływa na to jak je postrzegamy. Literatura jest taką przestrzenią, poprzez którą możemy odczuć, przeżyć mnogość perspektyw i spojrzeń. Menstruacja, mimo, że to naturalne fizjologiczne doświadczenie  połowy ludzkości jest raczej rzadkim tematem w literaturze, aczkolwiek ostatnimi czasy się to na szczęście zmienia. Dostajemy piękne fabuły, dzięki którym wzrastamy w przekonaniu, że o menstruacji można mówić bez poczucia wstydu, skrępowania, doświadczając wsparcia, akceptacji i zrozumienia.

Książkowe polecajki w tym temacie znajdziecie na plakatach w holu szkoły, jak i na wystawie w bibliotece.

Jakiś czas temu, we współpracy z Urzędem Miasta i Akcją Menstruacja, w naszej szkole pojawiły się skrzyneczki z podpaskami, tamponami, wkładkami. Jednakże, co część z was już pewnie zauważyła, dostępność tych środków menstruacyjnych się zmniejszyła. W ostatnich dniach skupione i skupieni jesteśmy na pomaganiu osobom uchodźczym, przybywającym do nas z Ukrainy, które również zaopatrujemy w środki menstruacyjne.

W obu przypadkach nasze wsparcie musi być rozłożone na wiele miesięcy.

Stąd też zapraszamy Was do wsparcia naszej zbiórki: szczegóły na stories @siedemnastkasu i naszym bibliobooks4.

[book_on_prescription]