Menu

default_mobilelogo

Pisaniu recenzji towarzyszą różnorodne emocje - w zależności od tego jak oceniamy swoje krytycznoliterackie umiejętności i w jakim stopniu znamy test o którym będziemy pisać, choć z tym ostatnim stwierdzenie można polemizować, a przynajmniej przekornie zrobił to Oscar Wilde konstatując, że „nigdy nie czytam książki, o której mam napisać. Tak łatwo się zasugerować”.

Wiadomo do czego zmierzamy - musimy napisać krytyczny tekst, ująć w nim analizę i interpretację tekstu literackiego i nade wszystko przedstawić swoją ocenę. I właśnie ten ostatni subiektywny aspekt budzi w nas często obawy, na ile mamy ujawniać swoje odczucia, na ile czujemy się kompetentnymi w tej materii.

Na te, przeważnie formalne wątpliwości, udało się znaleźć odpowiedzi podczas warsztatów prowadzonych przez krytyczkę literacką Elizę Szybowicz (będąc dekakowiczem (ką) - członkiem Dyskusyjnego Klubu Książki - nie tylko mamy możliwość rozmowy o książkach, ale również brania udziału w spotkaniach autorskich i zajęciach warsztatowych, organizowanych przez WBPiCAK w Poznaniu), choć oczywiście musiałyśmy się wcześniej przygotować. Zostałyśmy poproszone o przeczytanie kilku recenzji przesłanych przez prowadzącą, jak również wybranie jednej z ostatnio przeczytanej książki i zarekomendowanie jej w kilku słowach. W trakcie zajęć praktycznie omówiłyśmy poszczególne elementy kompozycyjne recenzji, wybór strategii recenzenckich w zależności od obiorcy i medium, funkcjonowanie recenzji książki we współczesnych mediach.

 

Dużo pisarskiej frajdy sprawiło nam zwłaszcza jedno z ćwiczeń, czyli tworzenie leadów na temat wybranych książek, bo dobrze napisany lead to tekst, które opiera się na żarcie językowym, metaforze, niebanalnym połączeniu słów, zmierzającym do wywołania elementu zaskoczenia i nade wszystko zaciekawienia odbiorcy i zachęcenia jej/jego do zapoznania się z naszą recenzją.

Ale wracając do postawionego w tytule warsztatów pytania, co sprawi, że taką recenzję uda się nam stworzyć. Stuprocentowej pewności nigdy nie mamy, ale w wyniku zajęć udało nam się sformułować kilka wytycznych, których przestrzeganie sprawi, że nasza recenzja do tego założonego ideału może się zbliży:

  • temat recenzji: chwytliwy/intrygujący i podobny w stylu do leada (żart językowy, metafora, niebanalność skojarzeń, zaskoczenia, zaintrygowanie),
  • zwięzłość, krótkie dynamiczne zdania, bez lania wody i rozwlekania,
  • tekst musi być dynamiczny: np. poprzez wprowadzenie sformułowań: po pierwsze/po drugie/trzecie,
  • stawiamy pytania do czytelnika,
  • raczej nie ferujemy jednoznacznych negatywnych/pozytywnych opinii, al. zastanawiamy się, rozważamy opcje (może jest tak albo inaczej),
  • osadzamy tekst w kontekście innych podobnych/innych dzieł (utworów literackich, filmów, szeroko pojętej kultury)
  • polemizujemy z innym tekstem recenzenckim – co pomaga wykrystalizować się naszej opinii.

 

[jmb]

[Zajęcia odbyły się 6 marca w Wojewódzkiej Biblotece i Centrum Animacji Kultury, na ul. Prusa 3 w Poznaniu]