Gdyby podróże w czasie były możliwe, zalałaby nas fala turystów z przyszłości. Stephen Hawking
„Wszyscy znamy Zasady. Myślimy u nich codziennie. Jakże moglibyśmy ich nic znać? Nauczyliśmy się ich na pamięć, zanim tu przybyliśmy, i odtąd wbiły się nimi do głowy przez to, że stale je stosujemy.
A jednak siedzi tu nas niemal tysiąc na plastikowych ławkach w byłym kościele zielonoświątkowym (który przestał pełnić swą funkcję w latach dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku, nie wiem dlaczego). Słuchamy naszych dwunastu nienaruszalnych Zasad, które wygłaszają przez trzeszczący system nagłaśniający zdenerwowani członkowie wspólnoty ubrani w swoje najlepsze stroje.
Ponieważ właśnie to robimy. Co rok zbieramy się, aby uczcić pamięć niezwykłej podróży, w którą wyprawiliśmy się razem przed czterema laty: naszej ucieczki od strachu, chorób i głodu, naszego cudownego przybycia do tej krainy mlekiem i miodem płynącej. Taka podróż niemal na pewno nie zdarzyła się nigdy wcześniej i sądząc ze stanu świata, kiedy go opuszczaliśmy, już nigdy się nie wydarzy. Tak więc 23 kwietnia to rodzaj naszego święta Dziękczynienia, tylko bez świątecznego indyka i placka nadziewanego dynią. Tak się składa, że to również dzień urodzin Szekspira. I jego śmierci”[1].
„Od dawna nie myślałam o iMemory.
To nie znaczy, że ludzie często tak robili - ciągnę - ale lubili wiedzieć, że mogą. Na początku mawiali, że to niemal jako nieśmiertelnym: móc zatrzymać w ten sposób całe swoje życie. Obecnie może to brzmieć dziwacznie, ale wkrótce wszyscy będziecie to robić. W pewnych dziedzinach to jest wspaniale, na przykład we wskaźniku przestępczości. Nikomu nic nie uchodzi na sucho. Problemy zaczynają się, gdy oprócz ciebie także inni ludzie mają dostęp do twojego życia. — Podnoszę talię. — Te są mojego taty. Ta pochodzi z 2058 roku. Może być najwcześniejsza. A ta jest z 2086. W tym roku się urodziłam”.[2]
[1] Brashares A.: Tu i teraz. 2016, s. 13.
[2] Tamże, s. 119.