Z prawdziwie czytelniczą przyjemnością informujemy, iż spośród otrzymanych na konkurs "Czytać, jak to łatwo powiedzieć" recenzji jury nagrodziło pracę pod tytułem
„Harda i Królowa, czyli historia SS – Sigridy Storrady, hardej Piastówny na tronach Europy” [rec. książek E. Cherezińskiej „Harda” i „Królowa”] uczennicy kl. IE Zuzanny Sondowskiej - za niezwykle poetycki i sugestywny język wprowadzający w charakter polecanej powieści historycznej.
Gratulujemy!
Nagroda książkowa zostanie wręczona pod koniec czerwca, na uroczystym zakończeniu czytelniczego roku, w bibliotece szkolnej.
Wszystkim zaś Uczestnikom i Uczestniczkom dziękujemy za udział w konkursie. I powodzenia następnym razem.
[jmb]
Na stronie głównego pomysłodawcy akcji, czyli Centrum Edukacji Obywatelskiej TU możecie przeczytać relację z naszej Nocy
i do zobaczenie za rok...może;-)
Noc Bibliotek za nami. Nie ma już kina samochodowego, umownej przestrzeni escape roomu, kawiarenki w holu, autobusu i innych nocnych atrakcji. Ale, choć zabrzmi to może lekko górnolotnie, są wspomnienia ze wspólnej, pełnej radości zabawy, i spotkania się w gronie ludzi postrzegających biblioteki, jako miejsca przeznaczone dla nich, miejsca im przyjazne, w których warto spędzać czas.
Zostały również, odtwarzane w głowie lub nucone pod nosem przez niejednego/niejedną z nas, dźwięki z przepięknego koncertu Antigravity oraz - by wciąż stymulować naszą pamięć - zdjęcia. (Na razie w galerii znajdziecie tylko migawki, by zaostrzyć wam apetyt, ale już wkrótce zachęcam do obejrzenia efektu pracy fotografa p. Pawła Horosiewicza, który uwiecznił w swoim obiektywie spontaniczne pozy naszych „anielskich” czytelników i czytelniczek).
W podsumowaniu nie może, i nie powinno, zabraknąć podziękowań. Chciałaby podziękować wielu osobom, przede wszystkim uczennicom, bez których kreatywności i wielomiesięcznego zaangażowania nie byłoby tej nocnej atrakcji: Martynie Bartkowiak, Kasi Dutkiewicz, Korneli Gałczyńskiej, Kasi Grygiel, Marysi Heimrath, Ani Horosiewicz, Julii Janickiej, Kasi Jędrych, Julii Kukuć, Wiktorii Łukaszewskiej, Oliwii Michalak, Weronice Mielcarek, Oli Olejniczak, Zuzannie Sondowskiej, Kamili Springer, Julii Wojtyniak.
Zapraszamy do Orient Expresu. Prosimy o punktualne przybycie, choć podane godziny wejść są orientacyjne - zakładamy, że dane grupy wydostaną się z wagonu w przewidzianym dla nich czasie.
Nie czekamy na spóźnialskich!!! W ich miejsce wskakują czekający na peronie rezerwowi(e) uczestnicy/uczestniczki z grup pozakonkursowych.
Gdyby zdarzyły się jakieś opóźnienia liczymy na waszą czytelniczą wyrozumiałość - to w końcu pociąg;)!
o 16.30
grupa 1: Natalia Gwarek, Weronika Schlabs, Weronika Błaszczyńska, Maja Mikosz, Magda Jabłońska
o 17.10
grupa 2: Oliwier Matela, Dawid Liberski, Dawid Trzeciak, Hubert Procyk, Hubert Bugajny
Czytanie porusza to hasło tegorocznej Nocy Bibliotek. Jest w nie wpisany ruch, zmiana i dynamizm. A skoro jest to noc miejsca pełnego książek, to musi być też i literackie nawiązanie. Łącząc te dwa tropy oraz humorystycznie je interpretując w naszych głowach wyświetlił się neon z napisem „run Forrest, run” i słynną frazą: „życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiesz, co ci się trafi”.
Twórczo to przeformułowaliśmy i przygotowaliśmy dla Was loterię książkową w formie czekoladki. Pod jej kostkami ukryliśmy pytania. Wystarczy prawidłowo na nie odpowiedzieć, swój podpisany los wrzucić do walizki i…wygrać jedną z pięciu nowości Wydawnictwa Czwarta Strona.
Akcja „Powieść za Powieść”
Masz w domu książki zalegające na półkach, których już nie chcesz? Nieważne, czy są to nieudane prezenty, czy te, które zwyczajnie Ci się znudziły – przynieś je na Noc Bibliotek w ZSO4 i wynieś nowe!
Regulamin
- Najważniejsza zasada to: upoluj nową książkę!
- Żeby uczestniczyć w akcji musisz przynieść przynajmniej jedną książkę.
W tym miesiącu obchodzimy bardzo ważne święto, a mianowicie Dzień Matki. Z tej okazji Mamom życzymy wszystkiego najlepszego, a Wam polecamy książki, w których mamy odegrały ważną rolę. [WM]
„Kto wie, co przyciąga ludzi do siebie? Lolly wydawała się nam nieuformowana. Była rozmowna i zabawna, sypała opowieściami, ale niewiele pytała. Przyciągała do siebie, ale gdy już było się blisko, czuło się, że może zniknąć bez ostrzeżenia. Miała zwyczaj opowiadania dwu historii jednocześnie, spoglądając za ramię rozmówcy. Sprawiała wrażenie kogoś, kto obstawia wszystkie bazy i rzuca kilka piłek naraz, by mieć pewność, że gdy przyjdzie co do czego, przynajmniej jedna trafi gdzie trzeba. Była mądra, ale nieuważna. Była osobą, która — rozpoznaliśmy to w niej od razu — może skrzywdzić naszego syna. Will odnosił się do niej po ojcowsku, cierpliwie, był nią zafascynowany. Przyglądaliśmy się jak podczas posiłku zmiatał okrusz tortilli, które spadły na stół wokół jej talerza. Zrobił to trzy razy, podczas gdy ona gawędziła w najlepsze z błyskiem w oczach, swobodnym tonem, gestykulując zamaszyście i w roztargnieniu rozsypując te okruszki, ilekroć między jednym a drugim zdaniem ugryzła kęs tortilli. Pięć miesięcy po tej kolacji Will zadzwonił do nas z Moonstone w Moclips i powiedział się oświadczył”.[1]
