Nasze menu
Dziś świętujemy 20. jubileuszową edycję Ogólnopolskiego Święta Wolnych Książek, inicjatywy czytelniczej, której pomysłodawczynią była/jest Fundacja Bookcrossing Polska.
Ogólnopolskie Święto Wolnych Książek (@bookcrossing_official )– Bookcrossing – to akcja celebrująca czytanie, polegająca na tym, że tą pasją, radością dzielimy się z innymi poprzez uwalnianie (czyli pozostawiania na specjalnych bookcrossingowych półkach) książek, które będzie mogła wziąć i przeczytać inna osoba.
W najbliższych dniach uwolnimy większą ilość książek (podczas bookcrossingowego kiermaszu) więc już teraz szykujecie w kalendarzu czas na czytanie:-)
Pamiętajcie też, że w holu naszej szkoły znajdziecie specjalny regał do bookcrossingu – możecie tam zostawić książkę, zabrać inną i cieszyć się nią.
Zachęcamy więc szczególnie, by przed wakacjami przejrzeć swoje księgozbiory i zdecydować, czy niektóre z książek nie powinny aby wyruszyć w podróż;-)!
Przyjemności w czytaniu i uwalnianiu książek i do zobaczenia na kiermaszu bookcrossingowym 20 czerwca!
Jedna z ciekawszych i pozwalających na ogromną swobodę twórczą metoda promocji czytelnictwa i prezentacji własnego (czytelniczki/ka) punktu widzenia/interpretacji.
Lapbook, bo o nim mowa, to tematyczna teczka, w której zawrzeć można wszelkie najważniejsze dla tworzącej osoby informacje dotyczące danej książki (biogram autorki, fakty lekturowe, motywy, konteksty, inspiracje, słowem wszystko, co sprawi, ze wzbudzimy ciekawskość zaglądającej do teczki osoby).
W bibliotece możecie zobaczyć lapbooki przygotowane przez uczennice i uczniów klasy 5b, pod opieką p. K. Michałowskiej. prezentujące ciekawostki, dygresje, wątki i wiadomości geograficzne, konteksty historyczne odnośnie do powieści H. Sienkiewicza „W pustyni i w puszczy".
Świetny pretekst, żeby o obecności właśnie tej lektury w szkole porozmawiać.
Jako komentarz do naszego ostatniego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki, podczas którego rozmawiałyśmy o powieści „Dziewczyna, kobieta, inna” @bernardineevaristo pierwszej czarnoskórej pisarki nagrodzonej Bookerem, dobrze interpretacyjnie wybrzmią słowa Reni Eddo-Lodge:
Piszę i czytam, żeby przekonać samą siebie, że inni myślą podobnie, że nie jestem w tym odosobniona, że to, co czuję, jest realne, wiarygodne, prawdziwe. Jestem boleśnie świadoma rasy tylko dlatego, że odkąd sięgam pamięcią, byłam przez mój świat wyraźnie piętnowana jako inna*.
Tym bardziej, że było to spotkanie,w którym udało nam się w większym niż zwykle stopniu skupić się na konkretnych fragmentach, przytaczać je na głos, pozwolić by słowa powieści wybrzmiały po raz kolejny, tym razem w przestrzeni biblioteki. Odczuć radość z czytania na głos: z melodii tekstu.
Majowe środowe przedpołudnie w bibliotece upłynęło nam na słuchaniu arcyciekawych anegdot i dygresji zogniskowanych wokół literatury i rynku wydawniczego. Odwiedziła nas bowiem Paulina Surniak (@miasto_ksiazek), kobieta wielu talentów (choć ona się wzdryga na to określenie, więc dobrze, zastąpmy je „umiejętnościami” :-)) - zwłaszcza w kontekście wyszukiwanie świetnych tekstów literackich i nawiązywania relacji z pisar(k)zami - wciąż intensywnie poszukująca inspiracji (w tym celu m.in. ukończyła Polską Szkołę Reportażu, a obecnie uczestniczy w zajęciach Szkoły Ekopoetyki).
Tłumaczka z języka angielskiego ( to dzięki jej przekładom pozna*śmy twórczość angielskiej pisarki Sary Moss, czy Charlotte Gordon, autorki fenomenalnej biografii o życiu dwóch niezwykłych kobiet: Mary Wollstonecraft i jej córki, autorki Frankensteina Mary Shelley), czy - last but not least - redaktorka inicjująca w @wydawnictwo_poznanskie (odpowiedzialna m.in. za to, że to właśnie w nim ukazała się powieść noblisty Abdulrazaka Gurnaha).
Nie wiemy jak Wy spędzacie majowe piątki, ale my brałyśmy udział w testowaniu gry społecznej DZIEWCZYNY RZĄDZĄ w siedzibie @woykowska_org.
Wcieliłyśmy się w role członkiń Rady Miejskiej w fikcyjnej miejscowości, m.in.: przedsiębiorczyni, emerytki zainteresowanej dronami, konserwatywnej studentki-patriotki , czarnoskórej stomatolożki, ekolożki i aktywistki i rozpoczęłyśmy rządzenie.
Po zakończonej rozgrywce przyszedł czas na wymianę konstruktywnych spostrzeżeń, wrażeń, słów zachwytu i krytycznych uwag odnośnie do naszej kadencji, jak i rozwiązań przyjętych w grze przez Agnieszkę Chlebowską-Ogurkis, Paulinę Kirschke i Agatę Ferrum.
Czas teraz na zmiany wokół nas, nie tylko w zaprogramowanej fabularnej symulacji.
„Dziś czerwony kapturek. Znacie?
Znamy, znamy!
To posłuchajcie bajki.
Chętnie posłuchamy!”
Już wkrótce wystawa prac powstałych po wysłuchaniu baśni: „Czerwonego kapturka” Braci Grimm i „Brzydkiego kaczątka” Hansa Christiana Andersena, a teraz krótka fotorelacja z wydarzenia.
Nasz, twoje i moja, więc taka, która zawsze otwarta i chętna na dialog z czytelnikiem i czytelniczką, na książkowe polecanki i długie o literaturze rozmowy, a najbardziej na wspólne eksplorowanie największej radości jaką jest czytanie.
W najbliższych dniach więc odwiedzimy krainę baśni w teatralnej przygodzie z japońskim teatrzykiem kamishibai wespół z drugoklasit_ka_mi i czwartoklasit_ka_mi, a w gronie licealistek_ów podyskutujemy o pięknej, acz wymagającej sztuce przekładu literackiego.
W ramach Tygodnia Bibliotek, ale z lekkim poślizgiem czasowym (bo w dniu 24 maja o godzinie 10.00) odbędzie się spotkanie z Pauliną Surniak - tłumaczką literatury anglojęzycznej, redaktorką inicjującą w Wydawnictwie Poznańskim, wykładowczynią literatury angielskiej, blogerką - Miasto Książek (@miasto_ksiazek). Spotkanie odbywa się w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki i dzięki finansowemu wsparciu ze strony organizatora projektu Instytutu Książki (i przede wszystkich koordynującej wielkopolskie klubu @wbpicakpoznan w Poznaniu).
W Dolinie Niedźwiedzi przychodzi na świat niebieska niedźwiedziczka Azul „błękitna jak niebo, lazurowa jak morze, szafirowa jak klejnot, chabrowa jak kwiaty na łące".
Rodzice są przeszczęśliwi i z niecierpliwością, i rosnąca z minuty na minuty ekscytacją, oczekują na wizytę Króla i huczną ucztę. Jednakże Król zasmuca rodziców mówiąc, iż „uczty są dla prawdziwych niedźwiedzi, [brązowych, czarnych, białych i szarych], a nie dla takich niebieskich dziwadeł”. [Jeśli jesteście ciekawe/i co dalej, to zapraszamy do naszej biblioteki, jedyne co zaspojlerujemy, to to, że ta opowieść ma bardzo mądre, inspirujące zakończenie]
Ta przepiękna opowieść o wartościach płynących z różnorodności, z wyjątkowości i inności była bazą spotkania z naszymi najmłodszymi czytelni_czka_mi.
Podczas zajęć z pierwszoklasistkami i pierwszoklasistami miałyśmy/mieliśmy więc sposobność porozmawiać o tym, jakie emocje gromadzą się w nas, gdy dotyka nas odrzucenie grupy (kolegów i koleżanek), co i jak zrobić, by sobie z tymi niełatwymi emocjami radzić, gdzie szukać pomocy. Oraz o tym , jak wielką moc mają słowa, więc jak bardzo trzeba być uważnym gdy jej wypowiadamy.
I jak dobrze jest mieć prawdziwych akceptujących nas przyjaciół.