Menu

default_mobilelogo

8371F6DE B17A 47DA A42A 4E8BA39D75DF

Ostatnie spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki odbyło się w formie spacerowej, zainspirowane(i) naszą marcową DKKowską książką Anny Kowalczyk „Brakująca połowa dziejów” wybrały(li)śmy się Poznańskim Szlakiem Kobiet (w wersji lekko skróconej, ale zaczerpniętej z broszury Traktu królewsko- carskiego i Przewodnika po Wielkopolsce Śladami Kobiet oprac. przez fundację @woykowska_org ).

Wpadły(li)śmy więc w odwiedziny do palatium Dobrawy i Mieszka I, rzuciły(li)śmy okiem na kaplice królewską Ryksy i Przemysła II, zahaczy*śmy o niechlubny moment w historii miasta, czyli palenia czarownic na Chwaliszewie, ze zdziwieniem odkryliśmy, że poznański pręgierz wybudowano z „fatałaszków kucharek roku pańskiego 1535” (tak! to z grzywien ściąganych za zbytnie strojenie się poznańskich kobiet z niższych warstw społecznych udało się taki posag w ciągu trzech lat postawić), by*śmy też pod apteką, którą prowadziła pierwsza farmaceuta w Europie, która (w trybie eksternistycznym) uzyskała tytuł magisterki na długo przed tym zanim w ogóle pozwolono kobietom studiować…

E585E45A 99BC 4CA6 A19E 5C4517E905F0🪶Majowe spotkanie w Dyskusyjnym Klubie Książki spędziliśmy na rozmowach o powieści fińskiej autorki Eliny Rouhiainen „Vaki: Lato skowronków”, w fantastycznym tłumaczeniu Sebastiana Musielaka ( dla zainteresowanych wywiad z tłumaczem tutaj: https://www.dwutygodnik.com/artykul/7358-finskie-osobliwosci.html)
🪶I teraz mamy ogromną prośbę i naglące (bo ciekawość czytelnicza ogromna) do @wydawnictwo_zielona_sowa kiedy ukażą się kolejne części trylogii?
🪶Powieść dotyka tak wielu ważnych ówcześnie kwestii, jak np. stereotypowego postrzegania mniejszości etnicznych (tu akurat romskiej), kryzysu bezdomności, przemocy w rodzinie, nieheteronormatywności, klasowości, wyboru własnej drogi, istotności systemowych rozwiązań (bezpłatna edukacja, opieka zdrowotna), odwiecznych dylematów moralnych: czy kradzież może być usprawiedliwiona w pewnych kontekstach.

5199906817151Czy to w ogóle możliwe, by jeden człowiek całkowicie zrozumiał drugiego?*

Ostatnimi czasy trudniej jest znaleźć w sobie przestrzeń, by czytać. Wojenna rzeczywistość za naszą wschodnią granicą zajmuje dużo miejsca w naszych myślach, niemniej jednak, jak próbuje nam uzmysłowić włoskie małżeństwo artystów Lorenzo i Simona Perrone - poprzez swoją instalację artystyczną, która nosi nazwę „Solo la cultura può fermare la guerra” („Tylko kultura może powstrzymać wojnę”) i składa się z czołgu przykrytego/obrzuconego książkami - takie literackie wyprawy w fikcyjne światy, jakie są naszym udziałem na spotkaniach Dyskusyjnego Klubu Książki, mają wymiar ocalający w nas człowieczeństwo.

Tym razem wybrały_li_śmy się na wędrówkę po powieściowym uniwersum japońskiego pisarza, Harumi Murakami. Przewodnikiem był nam pewien, chadzający swoimi ścieżkami kot…który jednakże pewnego razu znika, i swoimi zniknięciem zapoczątkowuje serię niefortunnych (;-)) zdarzeń. Oprócz zwierzaka znika bowiem żona głównego bohatera - Kumiko.

IMG tecza3798Nasz DeKaKowski rozkład jazdy, oficjalnie zatwierdzony, książki przyznane i teraz już tylko pozostaje nam czytać i rozmawiać:


marzec Kobiecym okiem: Kowlaczyk Anna, Brakująca połowa dziejów

kwiecień Azjatyckie eskapady: Murakami Haruki, Kronika ptaka nakręcacza

maj Z młodzieżowej perspektywy: Rouhiainen Elina, Vaki: lato skowronków

czerwiec W podróży, rozprawiamy się ze stereotypami: Noah Trevor, Nielegalny: moje dzieciństwo w RPA

pod kloszem 01„Jeden głos. To wszystko, co nam dano - oznajmia pani Quenell. Każdy z nas ma tylko jeden głos.(…) Każdy ma coś do powiedzenia. Ale nie każdy znajduje w sobie siłę, by powiedzieć to na głos”.

„Nawet jeśli nie identyfikuję się z nią na poziomie osobistym, rozumiem, co czuje, a to już bardzo dużo. Odkryć, co czuje druga osoba - osoba, która nie jest tobą - to jakby zajrzeć pod maskę i dobrze jej się przyjrzeć. Tak ma oddziaływać literatura”.

Kolejne DeKaKowe spotkanie za nami, tym razem w hybrydowej formie, cześć z nas zabierała głos stacjonarnie z biblioteki, a pozostałe osoby zdalnie z przytulnych domowych przestrzeni.
To jest ten moment, gdy radość z technologicznych możliwości, jakie dają komunikatory.

Tym razem bazując na powieści Meg Wolitzer zastanawiałyśmy się nad traumą, fundamentalnym dla naszego życia doświadczeniem straty, koniecznością odnajdywanie swojego głosy i sposobu na opowiedzenie swojej, często dramatycznej, historii i tego, jakie niesamowite wsparcie daje raz - literatura, dwa - pisanie pamiętników, trzy - bliskie osoby i cztery - uważny i słuchający dorosły.

pod kloszem

 

W najbliższy poniedziałek 18 października o godzinie 15.30 w bibliotece szkolnej odbędzie się kolejne w tym roku spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki, przypominam, że tym razem dyskutować będziemy o świetnej młodzieżowej powieści Pod kloszem amerykańskiej pisarki Meg Wolitzer.

53768Wrześniowe popołudnie, przestrzeń biblioteki, czas na rozmowy o książkach.
Na pierwsze lekturowe spotkanie (po prawdzie to drugie w tym roku, bo spotkanie inaugurujące działalność młodzieżowego Dyskusyjnego Klubu Książki w tym roku szkolnym odbyło się w dniu 9 września, i upłynęło nam na wysłuchaniu prelekcji prof. Izoldy Kiec Gabriela Zapolska – oblicza kobiecości ) od razu poszły dwa teksty: Mój piękny syn Davida Sheffa i Król Katarzyny Ryrych.
Dwa odmienne zupełnie utwory (jeden jest autobiografią ojca zmagającego się z uzależnieniem syna, drugi to tekst literacki) zderzyłyśmy ze sobą raz po linii uzależnień i tego jaki ma to wpływ na rodzinę (obie książki dotykają bowiem kwestii alkoholizmu), dwa – ukazanych rodzin: od wspierającej, takiej na której można polegać, po rodzinę niewydolną wychowawczo, aż wreszcie trzy – znaczących osób, które pojawiają się na drodze bohaterów i zmieniając ich życie.

W powszechnej świadomości komiks jest gatunkiem, który nie sytuuje się na wyżynach literackiej i plastycznej twórczości - raz, że służy rozrywce, dwa, że tematyka tej rozrywki nie jest też zbyt wyrafinowana i raczej usypiająco działa na wyobraźnię i wreszcie po trzecie - że nie wymaga zbytnich kompetencji czytelniczych. Ten opis nie tyle pasuje, jak pięść do nosa, bo jak w każdej dziedzinie, tak i pośród komiksów znajdziemy złe edytorsko i fabularnie realizacje, ile nie wyczerpuje tego co faktycznie komiksowe medium ma do zaoferowania swoim odbiorcom. A przynajmniej taką zyskaliśmy pewność po arcyciekawym spotkaniu „Zrozumieć komiks” z dr. Rafałem Wójcikiem, które odbyło się w w bibliotece w dniu 15 października. Oprócz stałych członków młodzieżowego DKK na spotkaniu obecni byli uczniowie i uczennice zainteresowani komiksowym uniwersum.